Tajemnicza ulotka
Idę ulicą i nie wiadomo skąd i jak przede mną wyrasta ciemna postać i wciska mi niewielką kartkę do ręki. Jak szybko się pojawił tak i szybko zniknął. Po chwilowym szoku dochodzę do siebie i kieruję swój wzroku na pomiętą kartkę w dłoni gdzie od razu rzuca się w oczy wielki napis "wynajem powierzchni biurowych Katowice". W pierwszej chwili chciałam wyrzuć ulotkę, ale na drugiej stronie widniał jeszcze napis który był ledwo zauważalny "oferta sal konferencyjnych katowice". Nie wiedziałam co zrobić, w dziwny sposób zaintrygował mnie ten zwite papieru. Nic oprócz napisów "wynajem powierzchni biurowych Katowice" oraz "Oferta sal konferencyjnych" nie było na niej... Po co taka ulotka, skoro ani adresu ani telefonu. Poszłam dalej zapominając już o dziwnej ulotce. Nagłe ujrzałam na murze napis "wynajem powierzchni biurowych Katowice". Zatrzymałam się raptownie. Identyczny napis widniał na ulotce. Co się dzieje zapytałam się w myślach. Skoro na ulotce z drugiej strony widniał napis " oferta sal konferencyjnych Katowice" to po drugiej stronie muru także powinien być ten napis. Gdy obeszłam mur, co trochę mi zajęło, zauważyłam małego człowieka z pędzlem w ręku. Malował on napis "sale konferencyjne Katowice". Ulotka z tyłu miała w ogóle inny napis "oferta sal konferencyjnych Katowice" a nie "sale konferencyjne Katowice". gdy mały człowiek mnie zobaczył w chwili gdy chciałam się spytać o co chodzi uciekł z przeraźliwym krzykiem. Po jego ucieczce podeszłam bliżej muru gdzie obok napisu "sale konferencyjne katowice" widniał jeszcze mniejszy napis "oferta sal konferencyjnych Katowice" i wtedy się obudziłam.
Opienie ludności