Opłaty półkowe to żyła złota.
Akwizycja nieruchomości to bardzo wymagająca praca. Akwizycja nieruchomości to zawód, jaki wykonywałem od razu po skończeniu studiów. Znajomy zaoferował mi pracę w firmie deweloperskiej swojego ojca, obiecując możliwość zarobienia znacznych pieniędzy z prowizji i poznanie wielu interesujących, wpływowych osób. Obie te rzeczy miały mi pomóc w zebraniu środków na otwarcie własnej kancelarii prawnej. Z wykształcenia jestem prawnikiem. Pieniądze, które udało mi się zarobić były naprawdę znaczące. Aczkolwiek akwizycja nieruchomości nie dawała mi poczucia spełnienia. Zmieniłem więc swoje zajęcie na zarządzanie energią. Nie, nie chodzi mi o zarządzanie energią, jako zarządzanie jej poborem przez wszelakie urządzenia elektryczne. Zostałem trenerem. Tłumaczyłem pracownikom międzynarodowych kancelarii prawnych, że muszą skupić całą swoją uwagę na aspekcie zwanym zarządzanie energią. To na pewno pomoże im pracować ze zwiększoną efektywnością. Była to oczywiście bzdura, jak większość tego typu szkoleń. Udało mi się zarobić na ludzkiej głupocie duże pieniądze i otworzyć własną praktykę prawną. Wśród prowadzonych przeze mnie spraw największy przychód przynosi mi odzyskiwanie opłat półkowych. Odzyskiwanie opłat półkowych to żyła złota. Opłaty półkowe pobieranie przez sklepy są opłatą wymaganą, by sklep wystawił nasze produkty. Opłaty półkowe są w Polsce zakazane. Sąd Najwyższy stwierdził, że opłaty półkowe są jednym z przejawów nielegalnej konkurencji. W związku z tym odzyskiwanie opłat półkowych ruszyło pełną parą i jest to świetny biznes dla kancelarii prawnych.
Zobacz również: www.wojcik-zlotnik.pl
Opienie ludności